Historia konopi w Polsce

Historia konopi w Polsce

Historia konopi w Polsce - podobnie jak w Europie - sięga dawnych czasów. Konopie od setek lat stanowiły główną uprawę na ziemiach polskich, znajdując zastosowanie w przemyśle włókienniczym czy papierniczym. Oczywiście konopie wykorzystywane były także w ceremoniach religijnych oraz w celach leczniczych. Do Europy konopie zawitały kilkanaście wieków przed naszą erą za sprawą Scytów. Ten koczowniczy lub dotarł do Europy z Azji Wschodniej około XV wieku p.n.e.

Konopie na terenach ziem polskich wykorzystywane były już w czasach prasłowiańskich

Początkowo traktowane były jako rośliny magiczne, wykorzystywane w obrzędach kultowych. Pozwalały osiągnąć mistrzowi ceremonii stan ekstazy. Nasiona konopi wykorzystywane były do przygotowywania siemieniatki. Ta świąteczna potrawa - zupa z siemienia konopnego - spożywana była w dni świąteczne i postne. Zupa przyrządzana była na bazie wody, nasion konopnych, cebuli i śmietany. Konopie były także wykorzystywane jako rośliny o praktycznym zastosowaniu - produkowano z nich m. in. papier czy włókna, z których przygotowywano np. tkaniny.

Konopie uprawiane w Polsce nie wyróżniały się wysoką zawartością THC, zatem nie wywoływały silnego efektu halucynogennego, Nie oznacza to jednak, że konopie te nie były wykorzystywane w celu pobudzenia organizmu. Pierwsze wzmianki w literaturze polskiej dotyczące konopi to słowa Szymona Syreńskiego, botanika żyjącego w XVI i XVII wieku. Wskazywał on na wyjątkowe właściwości pary unoszącej się znad gotowanych nasion konopnych. Para ta miała uśmierzać dolegliwości bólowe (np. ból zębów), a także działać pobudzająco: „Głowę parami goręcymi napełniała”. Szymon Syreński przytaczał przykład żołnierzy z frontu wschodniego, którzy dla dodania sobie odwagi popijali napar z konopi. W dawnej literaturze polskiej znaleźć można także inne wzmianki dotyczące konopi, w tym ich właściwości leczniczych. Wzmianki te dotyczyły przede wszystkim skutecznego działania przeciwbólowego konopi.

W XVIII - wiecznej Polsce nastąpił dynamiczny rozwój botaniki, powstała Katedra Historii Naturalnej w Szkole Głównej Koronnej. Wówczas powstał rewolucyjny podręcznik botaniczny - Dykcjonarz roślinny autorstwa księdza Krzysztofa Kluka. W podręczniku tym uwzględnione zostały konopie, ze szczególnym podkreśleniem ich właściwości leczniczych, np. przeciwbólowych oraz nasennych. Podkreślone zostały także cenne właściwości oleju konopnego.

A teraz gratka dla miłośników literatury polskiej

Wzmianki o konopiach znaleźć można w takich klasykach jak „Potop” Henryka Sienkiewicza, wiersze Marii konopnickiej czy „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza:

„...Protazy zeszedł z drogi i wzdłuż sianożęci

Krąży około domu; pałkę w ręku kręci,

Udaje, że obaczył kędyś bydło w szkodzie. 

Tak zręcznie lawirując, stanął przy ogrodzie;

Schylił się, bieży, rzekłbyś iż derkacza tropi:

Aż nagle skoczył przez płot i wpadł do konopi.

W tej zielonej, pachnącej i gęstej krzewinie

Koło domu jest pewny przytułek zwierzynie

I ludziom. Nieraz zając zdybany w kapuście

Skacze skryć się w konopiach bezpieczniej niż w chruście:

Bo go dla gęstwi ziela ani chart nie zgoni,

Ani ogar wywietrzy dla zbyt tęgiej woni.

W konopiach człowiek dworski, uchodząc kańczuka

Lub pięści, siedzi cicho, aż się pan wyfuka.

I nawet często zbiegli od rekruta chłopi,

Gdy ich rząd śledzi w lasach, siedzą śród konopi.

I stąd to w czasie bitew, zajazdów, tradowań,

Obie strony nie szczędzą wielkich usiłowań,

Ażeby stanowisko zająć konopiane,

Które z przodu ciągnie się aż pod dworską ścianę...”

W XIX i na początku XX wieku konopie uprawiane były niemal w każdym gospodarstwie, gdzie ich zastosowanie sprowadzało się przede wszystkim do wykorzystania leczniczych właściwości roślin. Siemię konopne stosowane było w formie okładów w celu wspomagania gojenia się ran. Wewnętrznie siemię stosowano z celu łagodzenia dolegliwości trawiennych - biegunek, bólu brzucha, a także w celu zmniejszenia gorączki. W pierwszej polskiej farmakopei z 1817 roku pojawiła się informacja o preparacie Semen Cannabis. W kolejnych latach pojawiały się opracowania naukowe traktujące o zastosowaniu konopi w leczeniu migren, chorób psychicznych, krwotoków poporodowych.

Ponadto konopie uprawiane w celu pozyskiwania z nich włókien

Wówczas praktykowane było własnoręczne tkanie materiałów i wytwarzanie z nich ubrań. Wraz z postępem technologicznym taka metoda pozyskiwania materiałów straciła na znaczeniu i uprawy konopi stały się mniej praktyczne. Na spadek rozległości upraw konopnych niemały wpływ miała także Pierwsza Wojna Światowa i zniszczenie wielu gospodarstw. Kontynuacją złej passy konopi w Polsce było rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych, podpisane w 1930 roku w porozumieniu z Ministrem Przemysłu. Konopie uznane zostały za rośliny o szkodliwym działaniu, co zapewne stanowiło konsekwencję wydarzeń z 1925 roku. Wówczas w Genewie odbyła się Konferencja Opiumowa Ligii Narodów, podczas której konopie zostały obok opium i kokainy uznane za substancje niebezpieczne. Stopniowo spadało zainteresowanie konopiami, a w 1985 roku pojawił się zakaz upraw konopi.

Omawiając historię konopi w Polsce, nie sposób pominąć udziału Instytutu Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich

Instytucja ta już od 1930 roku nieprzerwanie bada konopie i stale podkreśla możliwość różnorodnego wykorzystania konopi. Instytut stworzył kilka polskich odmian konopi - Białobrzeskie, Tygra i Henola. Wszystkie te odmiany cechują się zawartością THC poniżej 0,2%, przez co mogą być legalnie uprawiane. Aktualnie Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich realizuje Program Konopny, mający na celu rozpowszechnienie upraw konopi przemysłowych.

Skontaktuj się ze mną

 

Pestkowy Kolektyw pracuje od godziny 8:00 do 20:00

tel: +48 (81) 756-70-12
tel: +48 506-150-089
adres e-mail: slomaslo2@o2.pl

AKTUALNOŚCI slider

Poznaj moją historię i zobacz, jak trafiłem na produkty konopne

Cześć, jestem Słoma i chciałbym podzielić się z Tobą moją historią. Wiele osób zna mnie jako muzyka, jednak mało kto miał okazję usłyszeć moją historię fascynacji konopiami i ich zastosowaniem prozdrowotnym. Mam nadzieję, że dzieląc się moją - mam nadzieję inspirującą - historią o powracaniu do zdrowia i utrzymaniu doskonałej kondycji na nienagannym poziomie, wskażę choć kilku osobom drogę do oczekiwanej regeneracji organizmu.

Poznaj mój samowystarczalny pestkowy kolektyw – czyli kto pracuje wokół konopi

W tym artykule przedstawię sylwetki osób zaangażowanych w realizowanie mojego projektu konopnego. Pestkowy kolektyw Słomy to ludzie, których łączą wspólne pasje, a także realizowanie misji pozyskiwania dóbr konopnych. To także ludzie dzielący zamiłowanie do ekologicznego trybu życia, którym bliska jest idea suwerenności żywieniowej.

Poniżej znajdziesz opisy produktów, które wytwarzam w moim gospodarstwie. Pamiętaj te produkty nie stoją u mnie na półce. Możesz być pewien, że dostajesz produkty najwyższej jakości ponieważ ja wytwarzam je na zamówienie, tak aby odbiorca otrzymał maksymalnie świeży produkt. Jeśli jesteś zainteresowany dowolną ilością produktu, napisz do mnie. Wysyłki realizujemy trzy razy w tygodniu.

Każdy, kto ma okazję mnie poznać, dostrzega we mnie człowieka ciekawego świata i pełnego pasji. Od kilkudziesięciu lat moją ogromną pasją jest muzyka - pasję tą realizuję grając koncerty, komponując, nagrywając albumy. Mam także wiele innych zainteresowań, jestem człowiekiem aktywnym. Jak każdy czerpiący garściami z życia człowiek nie lubię, gdy mój organizm niedomaga. Niestety - mnie także dotykały rozmaite dolegliwości, a najpoważniejszego kryzysu zdrowotnego doświadczyłem, gdy rzuciłem palenie po 50 latach nałogu. Oczywiście wiem, że to była doskonała decyzja, jednak mój organizm doświadczył pogorszenia formy. Moje płuca miały znacznie zmniejszoną objętość, co w połączeniu z nadprodukcją śluzu powodowało duszności i osłabienie.

Nie ukrywam się za wielką korporacją, która tworzy produkty konopne

Osoby poszukujące produktów konopnych trafiają na liczne serwisy i strony internetowe. W przeważającej większości są to podobne oferty - duże korporacje, zagraniczne produkty, firmy nie koncentrujące się wyłącznie na konopiach, oferujące bardzo zróżnicowane produkty. Trafiasz na moją stronę i.... może zaświtać Ci myśl, że to kolejna taka „masowa” inicjatywa, której twarzą został jakiś charakterystyczny, oryginalny facet, czyli ja. Na szczęście jesteś w błędzie!

Ta strona internetowa jest przekazem moich myśli i doświadczeń

Cześć, w tym tekście chciałem wyjaśnić kwestię tego, skąd wzięła się ta strona i cały projekt. Postanowiłem założyć stronę internetową, która służy wyłącznie przekazaniu mojej wiedzy i doświadczenia dotyczącego produkowanych przeze mnie produktów konopnych. Jestem osobą aktywną, otwartą na ludzi, towarzyską i rozmowną - mam zatem wiele do przekazania. Wraz z grupą zaufanych znajomych ubieramy moje myśli w słowa, starając się dostarczyć Ci czytelne, zrozumiałe teksty. Dzięki temu na stronie zawsze znajdziesz wiarygodne, a jednocześnie przyjazne każdemu czytelnikowi treści.