Czy palenie suszu CBD zastępuje spożywanie olejku CBD?

Czy palenie suszu CBD zastępuje spożywanie olejku CBD?

W tym artykule wyjaśniam różnice między spożywaniem olejku CBD a paleniem suszu konopnego. I przedstawiam argumenty za tym, aby dostarczać kannabidiol CBD w postaci olejku.

Olejek CBD uznawany jest za doskonały sposób na dostarczenie organizmowi cennego kannabinoidu CBD

Związek ten wykazuje szereg udowodnionych naukowo właściwości prozdrowotnych. Stosowanie olejku CBD pozwala kompleksowo wzmocnić organizm, zredukować wiele dolegliwości zdrowotnych, poprawić samopoczucie psychiczne, zwiększyć wytrzymałość organizmu na obciążenie fizyczne i psychiczne. Stosowanie olejku CBD jest bardzo proste - wystarczy zaaplikować podjęzykowo określoną dawkę olejku. Istnieje także inna metoda przyjmowania CBD - to palenie suszu konopnego. Kwiatostany konopi siewnych są suszone, a następnie z suszu sporządzany jest joint.

Czy palenie konopi może stanowić alternatywę dla olejku CBD?

Spożywając olejek CBD przyjmujemy wyekstrahowane z kwiatów konopi związki aktywne, które występują w swojej niezmienionej postaci. Podczas ekstrahowania CBD przy pomocy alkoholu, a następnie odparowywania alkoholu, kannabinoidy pozostają w swojej niezmienionej, aktywnej biologicznie formie. Natomiast palenie suszu kwiatowego wymaga poddaniu suszu działaniu wysokiej temperatury - a to może zmieniać właściwości związków aktywnych. Nie wolno zapominać także o tym, że podczas palenia suszu powstają szkodliwe związki. Zapewne są one mniej szkodliwe niż w przypadku palenia tytoniu, jednak nie zmienia to faktu, że paląc susz dostarczamy organizmowi niepożądane substancje.

W przypadku spożycia olejku CBD, który przyjmowany jest doustnie, zaobserwować można długotrwały efekt działania CBD. Przyjęta dawka stopniowo wchłania się do krwiobiegu, co przekłada się na nieco późniejsze wystąpienie efektu, a jednocześnie jego dłuższe utrzymywanie się w organizmie. Natomiast w przypadku palenia suszu związki aktywne docierają wraz z wdychanym powietrzem do płuc i natychmiast przedostają się do krwiobiegu. Oznacza to szybkie pojawienie się efektu, ale jednocześnie - jego krótsze utrzymywanie się związków aktywnych w organizmie.

Podczas stosowania olejku CBD możliwe jest precyzyjne dawkowanie preparatu i powtarzalność jego stosowania. Z kolei palenie suszu nie daje takiej możliwości.

Podsumowując - w mojej opinii lepszą formą stosowania CBD jest olejek,a nie susz.

Olejek można szybko i dyskretnie zażyć w każdych okolicznościach, odmierzając określoną dawkę preparatu i uzyskując utrzymujący się przez wiele godzin efekt. Z kolei palenie suszu to dłuższy proces, wymagający poświęcenia kilku minut. Efekt rozluźnienia pojawia się szybko, ale równie szybko ustępuje. A my poza CBD fundujemy sobie także szkodliwe związki powstające podczas palenia suszu konopnego. Palenie suszu można zatem potraktować raczej w kategorii sporadycznego, wieczornego rytuału, pozwalającego wyciszyć się przed snem. Natomiast w przypadku regularnego spożywania kannabinoidu znacznie skuteczniejsze i wygodniejsze jest sięganie po olejek CBD. A dla tych, którzy upierają się przy paleniu suszu, lepszą opcją może być waporyzacja. Jest to nieco odmienna forma przyjmowania suszu, sprowadzająca się do odparowania suszu. To zdrowsza alternatywa dla palenia suszu konopnego, pozwalająca zredukować powstawanie szkodliwych produktów generowanych paleniem suszu.

Skontaktuj się ze mną

 

Pestkowy Kolektyw pracuje od godziny 8:00 do 20:00

tel: +48 (81) 756-70-12
tel: +48 506-150-089
adres e-mail: slomaslo2@o2.pl

AKTUALNOŚCI slider

Poznaj moją historię i zobacz, jak trafiłem na produkty konopne

Cześć, jestem Słoma i chciałbym podzielić się z Tobą moją historią. Wiele osób zna mnie jako muzyka, jednak mało kto miał okazję usłyszeć moją historię fascynacji konopiami i ich zastosowaniem prozdrowotnym. Mam nadzieję, że dzieląc się moją - mam nadzieję inspirującą - historią o powracaniu do zdrowia i utrzymaniu doskonałej kondycji na nienagannym poziomie, wskażę choć kilku osobom drogę do oczekiwanej regeneracji organizmu.

Poznaj mój samowystarczalny pestkowy kolektyw – czyli kto pracuje wokół konopi

W tym artykule przedstawię sylwetki osób zaangażowanych w realizowanie mojego projektu konopnego. Pestkowy kolektyw Słomy to ludzie, których łączą wspólne pasje, a także realizowanie misji pozyskiwania dóbr konopnych. To także ludzie dzielący zamiłowanie do ekologicznego trybu życia, którym bliska jest idea suwerenności żywieniowej.

Poniżej znajdziesz opisy produktów, które wytwarzam w moim gospodarstwie. Pamiętaj te produkty nie stoją u mnie na półce. Możesz być pewien, że dostajesz produkty najwyższej jakości ponieważ ja wytwarzam je na zamówienie, tak aby odbiorca otrzymał maksymalnie świeży produkt. Jeśli jesteś zainteresowany dowolną ilością produktu, napisz do mnie. Wysyłki realizujemy trzy razy w tygodniu.

Każdy, kto ma okazję mnie poznać, dostrzega we mnie człowieka ciekawego świata i pełnego pasji. Od kilkudziesięciu lat moją ogromną pasją jest muzyka - pasję tą realizuję grając koncerty, komponując, nagrywając albumy. Mam także wiele innych zainteresowań, jestem człowiekiem aktywnym. Jak każdy czerpiący garściami z życia człowiek nie lubię, gdy mój organizm niedomaga. Niestety - mnie także dotykały rozmaite dolegliwości, a najpoważniejszego kryzysu zdrowotnego doświadczyłem, gdy rzuciłem palenie po 50 latach nałogu. Oczywiście wiem, że to była doskonała decyzja, jednak mój organizm doświadczył pogorszenia formy. Moje płuca miały znacznie zmniejszoną objętość, co w połączeniu z nadprodukcją śluzu powodowało duszności i osłabienie.

Nie ukrywam się za wielką korporacją, która tworzy produkty konopne

Osoby poszukujące produktów konopnych trafiają na liczne serwisy i strony internetowe. W przeważającej większości są to podobne oferty - duże korporacje, zagraniczne produkty, firmy nie koncentrujące się wyłącznie na konopiach, oferujące bardzo zróżnicowane produkty. Trafiasz na moją stronę i.... może zaświtać Ci myśl, że to kolejna taka „masowa” inicjatywa, której twarzą został jakiś charakterystyczny, oryginalny facet, czyli ja. Na szczęście jesteś w błędzie!

Ta strona internetowa jest przekazem moich myśli i doświadczeń

Cześć, w tym tekście chciałem wyjaśnić kwestię tego, skąd wzięła się ta strona i cały projekt. Postanowiłem założyć stronę internetową, która służy wyłącznie przekazaniu mojej wiedzy i doświadczenia dotyczącego produkowanych przeze mnie produktów konopnych. Jestem osobą aktywną, otwartą na ludzi, towarzyską i rozmowną - mam zatem wiele do przekazania. Wraz z grupą zaufanych znajomych ubieramy moje myśli w słowa, starając się dostarczyć Ci czytelne, zrozumiałe teksty. Dzięki temu na stronie zawsze znajdziesz wiarygodne, a jednocześnie przyjazne każdemu czytelnikowi treści.